Depilacja. Można ją kochać lub nienawidzić. Jednak o ile lepiej czujemy się, kiedy nasze ciało wolne jest od włosów. Higienicznie. Estetycznie. Tą codzienną, dla niektórych procedurę, można sobie w znaczny sposób ułatwić. Wystarczy, że wybierze się metodę depilacji dopasowaną do nas w taki sposób, aby spełniała wszystkie nasze wymagania. Zapoznaj się z przedstawionymi w artykule metodami, a może uda Ci się znaleźć tę właściwą dla siebie.
Pierwsza
Nieśmiertelna i wieczna. Żyletka. Doskonale wiemy, że jeśli podejmujemy się tej metody depilacji, maszynka do golenia zostaje naszą towarzyszką zawsze, wszędzie i codziennie. O ile plusem tej metody jest niepodważalnie jej szybkość oraz bezbolesność, o tyle największym minusem jest zdecydowanie szybkość odrastania włosków. Sprawdzi się jako alternatywa, gdy nie mamy czasu na inny rodzaj depilacji.
Druga
Jeśli nie boisz się chemicznej depilacji, może zaciekawisz się tematem depilacji kremem. Nie jest to jednak metoda, która sprawdzi się świetnie u każdego. Mało tego, u tej samej osoby może sprawdzić się zupełnie inaczej, na dwóch różnych partiach ciała. Cały szkopuł, w tym przypadku, polega na tym, aby włoski poddawane depilacji nie były mocne i grube, bo nawet trzymanie kremu przez godzinę nam nie pomoże. Gdy włoski są delikatne już po 10 minutach, spłukując krem pod prysznicem, będziemy mogli cieszyć się gładką skórą na parę dni. Celem przedłużenia efektu warto jest zaaplikować na depilowany obszar krem po depilacji.
Trzecia
Depilacja cukrowa to ostatni hit. Szturmem zdobywa rynek oraz chwalą ją zadowoleni klienci i klientki. Ma ona niewątpliwie wiele zalet. Łączy dobrodziejstwa wosku i metod mniej inwazyjnych. W rezultacie gładką skórą możemy cieszyć się, podobnie jak w przypadku wosku 4-6 tygodni, a w trakcie zabiegu nie jesteśmy poddawani nieznośnym „torturom”. Pastę cukrową aplikuję się pod włos, a nie z włosem, jak w przypadku wosku, i zrywa się w kierunku przeciwnym. W praktyce oznacza to, że włosy nie są wyrywane, ale wyciągane ze skóry. Jest to o wiele delikatniejsza metoda dla naszej skóry. Nie powoduje podrażnień, wrastających włosków, a nawet im zapobiega. Ponadto depilacja cukrowa to naturalny piling!
Czwarta
Bez wątpienia metodą, która w zasadzie wszystkie poprzednie „bije na głowę”, jest depilacja laserowa. Poddając się całej serii depilacji laserem, możemy być pewni, że na stałe pozbyliśmy się niechcianego owłosienia. Naukowcy, ucząc się na niedociągnięciach poprzedników, produkują coraz to lepsze wersje lasera, stąd niewymiernie podwyższa się ich skuteczność, a liczba zabiegów do całkowitego pozbycia się włosków spada. Biorąc na przykład laser Vectus, trwałego usunięcia włosków możemy się spodziewać już po 4 zabiegach. Takie efekty możliwe są przy zainstalowaniu w urządzeniu specjalistycznych systemów, które zbierają informacje na temat pacjenta automatycznie, w momencie dotknięcia głowicy do skóry. Umożliwia, to odpowiednie dopasowanie mocy urządzenia pod względem zawartości melaniny oraz tolerancji cieplnej. Ponadto dzisiejsze głowice wykorzystują pojedynczy impuls świetlny, który naturalnie odbija się od skóry ponownie. Zmniejsza to znacząco czas trwania zabiegu i przekłada się na wysoką skuteczność zabiegów. Głowice uzupełnione również o zaawansowany system chłodzenia i szafirowe szkło, aby depilacja laserem nie stwarzała już nieprzyjemnych wrażeń, przy zastosowaniu wyższej mocy urządzenia.
Zobacz także: Przyczyny zapalenia mieszków włosowych